Szukaj Pokaż menu

Co się kryje w niepozornym domku?

441 603  
3619   89  
Zwykły, przeciętny, niczym nie wyróżniający się dom w stanie Tennessee w USA. No bo i dlaczego ktoś miałby pomyśleć inaczej. Tymczasem...

Kliknij i zobacz więcej!

Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Oddam za darmo ten komputer, ale pod jednym warunkiem

117 829  
382   170  
W dzisiejszym odcinku m.in. o zaskakującym wyznaniu popularnej aktorki Winony Ryder. Co wydarzyło się 26 lat temu? Będzie też o nietypowym ogłoszeniu na OLX, które podbija internet.

Cytaty Joe Monster

Prawdziwa historia Czarnobrodego

163 818  
1160   29  
W „Piratach z Karaibów” pojawia się postać Czarnobrodego. Człowiek ten istniał naprawdę i gdyby dowiedział się, że jakiś hollywoodzki reżyser wykorzystał jego osobę do czerpania wielomilionowych zysków, z całą pewnością, wrzeszcząc przez zęby groźne „Arrrrrr!”, obciąłby filmowcowi łeb, a następnie z niekrytą radością umieściłby go w tyłku jego stygnącego ciała. Oto kapitan Czarnobrody.

Nazywał się Edward Teach i przyszedł na świat w okolicach 1680 roku. Przełom wieku XVII i XVIII to czas dynamicznego rozwoju angielskich kolonii. Zamorski handel i ściąganie na „nowy ląd” niewolników spowodowało, że port w Bristolu stał się jednym z najbogatszych miejsc w Anglii – to tam prawdopodobnie wychował się przyszły brodaty pirat. Kilkunastoletni Teach dotarł na Karaiby na statku handlowym. Tam wkrótce zaczęła się jego przygoda z łupieniem przepływających w pobliżu wysp okrętów, gwałceniem majtków i gromadzeniem zgrabionych kosztowności...




Zaczynał karierę jako dowódca "drewnianego slupu", na którym wraz ze swymi wiernymi zakapiorami podpły-
wał do okrętów. Z czasem udało mu się zamienić tę niewielką żaglówkę (zbliżoną kształtem do naszej polskiej "Omegi";)) na lepszy środek transportu i znacznie powiększyć pokładową ekipę. Zaczęło się od przechwycenia La Concorde – okrętu wypełnionego transportem niewolników i francuskimi marynarzami, którzy niewiele myśląc przystąpili do wielokrotnie ćwiczonej wcześniej taktyki i w mistrzowski sposób złożyli broń.
Część niewolników z chęcią przyłączyła się do swoich wybawców. Okręt został przez piratów przywłaszczony, a jego przerażeni eks-właściciele musieli zadowolić się slupem...

Przemianowana na Queen Anne's Revenge zdobycz musiała zostać przystosowana do pirackich potrzeb. W tym celu umieszczono na pokładzie 40 potężnych dział. Mówi się, że była to jedna z najbardziej groźnych pływających fortec bojowych tamtych czasów. Po chwilach swej największej chwały okręt utknął na mieliźnie i został przez załogę opuszczony.

Czarnobrody zatrzymywał małe, pirackie statki i proponował dołączenie się do swojej, rosnącej w potęgę, ekipy. To było dobre posunięcie – wkrótce charyzmatyczny pirat był tak silny, że bez większego problemu zawładnął portem w Charleston. Jedyny opór jaki napotkał to mała, żałosna łódeczka patrolowa, której pasażerowie jako pierwsi zdali sobie sprawę, że z brodatym oprawcą lepiej nie zadzierać.

Przez następnych kilka dni Czarnobrody z otwartymi ramionami przyjmował kolejne statki wpływające do portu. Oprócz grabienia cennych łupów Teach wziął zakładników i zażądał od władz Południowej Karoliny lekarstw dla swojej drużyny. W obliczu groźby ataku bezlitosnych piratów medykamenty zostały dostarczone.


Budził powszechną grozę i podziw. Posiadający szesnaście żon (brał śluby z równą częstotliwością co rozwody) kapitan Teach słynął ze swego szaleństwa. Bardziej od pojedynków na miecze i rapiery, skłaniał się ku broni palnej. Podczas walki zwykł nosić przy sobie sześć nabitych spluw, a przy kapeluszu dyndały mu płonące lonty – dzięki temu jego postać spowita była siwym dymem. Ponoć na sam widok tej piekielnej istoty wielu przeciwników zapełniało marynarskie portki zawartością swych jelit. Teach znany był też z tego, że działa podpalał własną brodą.


Pewnego razu zapragnął zwizualizować sobie piekło – w tym celu podpalił zalegające w ładowni beczki siarki. Pod koniec swej kariery Czarnobrody dowodził 400 osobami i posiadał 4 potężne okręty.

Nieprzytomnie bogaty pirat-emeryt cieszył się swoimi łupami w Północnej Karolinie. Nie spodziewał się jednak, że gubernator Virginii wyraźnie postawił sobie za punkt honoru zrobienie porządku z nieuchwytnym morskim przestępcą. W tym celu wysłał przeciw niemu dwa okręty pod dowództwem porucznika Roberta Maynarda. Dowiedziawszy się o tym pirat sprawił nieproszonym gościom solidny łomot.

Niestety, Teach wpadł w zasadzkę – myśląc, że na pokładzie okrętu Maynarda pozostało kilku jedynie niedobitków, bez wahania przystąpił do abordażu. Większość jego kompanów zginęła, a on sam został otoczony przez marynarzy, którzy gotowi do ataku postanowili obserwować walkę słynnego pirata z Maynardem.


Mało brakowało a porucznik działający w imieniu gubernatora straciłby życie. Wściekły Czarnobrody atakował z taką furią, że miecz jego przeciwnika pękł i właśnie kiedy pirat miał zadać wrogowi ostateczny cios, któryś z żołnierzy pokrzyżował te plany. Powalony Teach usiłował jeszcze oddać strzał z jednego ze swych pistoletów, ale nie starczyło już mu na to siły, tym bardziej, że widząc u dogorywającego pirata usilne chęci dalszej walki, czym prędzej go dobito.

Ochłonąwszy i opatrzywszy swe rany, porucznik Maynard przyjrzał się zwłokom swego przeciwnika i ze zdumieniem stwierdził, że Czarnobrody, zanim ostatecznie wykrwawił się, został dwudziestokrotnie cięty mieczem i pięciokrotnie trafiony kulą.
Legendarny, siejący grozę pirat nie mógł oczywiście liczyć na honorowy pogrzeb. Obcięto mu głowę, ciało wrzucono do wody, a brodate trofeum przywiązano do masztu. Dzięki temu dowodowi dowódca okrętu mógł potem odebrać nagrodę za zlikwidowanie uciążliwego przestępcy.

Legendy mówią, że Czarnobrody pozostawił po sobie skarb. Niejeden poszukiwacz przygód marzy o odnalezieniu ukrytych ponad 300 lat temu kosztowności.
Tymczasem nie tak dawno w okolicach Północnej Karoliny natrafiono na wrak pirackiego okrętu pełnego dział...

Arrrrrr!

Źródła:1,2,3
1160
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Oddam za darmo ten komputer, ale pod jednym warunkiem
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Gdzie biały człowiek popełnił błąd?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Śnieg: kiedyś i teraz
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Nierozwiązane zagadki 7 tajemniczych osób
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Naprawdę potwornickie ciekawostki - zabawy ze szwagrem skończyły się zgonem
Przejdź do artykułu Prawdziwe wersje znanych bajek

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą