Dziewczyna pisze: "Tata ogolił ostatnio naszego szczeniaczka, a mama miała nadzwyczaj dużo czasu, więc zebrała włosy do kupy, po czym zawołała mnie do łazienki, po czym absolutnie poważnie powiedziała "Patrz co się stało z naszym pieskiem". Wybuchłam płaczem".
Kot i aligator, a pomiędzy nimi kawałki kurczaka. Kto wyjdzie zwycięsko z tego spotkania w parku dzikich zwierząt w Nowym Orleanie? Czy kot jest na tyle szalony żeby podjąć walkę? Przekonajcie się o tym oglądając zdjęcia i filmik...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą