Oburzające! Wcale się już nie krępują. Pełno ich bzykających się na ulicach, w parku... dosłownie wszędzie.
Ale w piątek naprawdę przegięli. Robili to w biurze, na oczach wszystkich ciężko pracujących urzędników. Zupełnie nieskrępowanie, złączeni w miłosnym akcie, nie zwracając uwagi na otoczenie. Nie przeszkadzało im to, że całe biuro gapiło się na nich, że komentowaliśmy głośno ich nieprzyzwoite zachowanie i nie przerwali nawet wtedy, gdy weszła kierowniczka.
Kolega przyniósł aparat i zaczął fotografować. Wtedy przestali. Dopiero zorientowali się, że wzbudzają ogólną sensację i rozpierzchli się prędko w różne zakątki biura.
Doprawdy, co za czasy!
Zresztą sami zobaczcie:
Właśnie wywołaliśmy jedyną fotkę, jaką udało się zrobić:
Ale w piątek naprawdę przegięli. Robili to w biurze, na oczach wszystkich ciężko pracujących urzędników. Zupełnie nieskrępowanie, złączeni w miłosnym akcie, nie zwracając uwagi na otoczenie. Nie przeszkadzało im to, że całe biuro gapiło się na nich, że komentowaliśmy głośno ich nieprzyzwoite zachowanie i nie przerwali nawet wtedy, gdy weszła kierowniczka.
Kolega przyniósł aparat i zaczął fotografować. Wtedy przestali. Dopiero zorientowali się, że wzbudzają ogólną sensację i rozpierzchli się prędko w różne zakątki biura.
Doprawdy, co za czasy!
Zresztą sami zobaczcie:
Właśnie wywołaliśmy jedyną fotkę, jaką udało się zrobić:
Pewien zamożny człowiek zdecydował się na safari w Afryce. Zabrał ze sobą ulubionego psa dla towarzystwa. Jednego dnia pies pobiegł za motylami i nim się obejrzał, odkrył, że się zgubił... Wędrując po dżungli zauważył lamparta zmierzającego w jego kierunku z oczywistym zamiarem jedzenia lunchu. Pies pomyślał: - O, w mordę, ale wpadłem!.
Wtedy zobaczył, że wokół na ziemi leżą jakieś kości i natychmiast siadł przy tych kościach zwrócony plecami do napastnika. Lampart już miał skoczyć, gdy nagle pies krzyknął głośno:
Już prawie miesiąc temu skończył się konkurs wakacyjny 2003 i pewnie niektórzy z Was, szczególnie ci pewni zwycięstwa, niecierpliwili się czekając na ogłoszenie werdyktu oraz przyznanie nagród. Oto i on:
"Jury w nieocenionym składzie messka, pablo, petroff, mila_2, dolarmiglo, paskud, perpetua, wrobel_ok, rtg, joe, strzelec, chomik oraz słoik dżemu pomarańczowego wraz z naszą japońską komisją rewizyjną (zdjęcie na końcu artykułu) która nadzorowała prawidłowy przebieg wyborów, zdecydowało się przyznać następujące nagrody:"
Wyróżnienie specjalne za zdjęcie wybitne, wnikliwie głęboko społeczne i zbliżone do kręgów Urwanego Filmu
Czwartą nagrodą postanowiło jury przyznać Kitkowi7 za realistyczną metaforę dnia po przepiciu czyli tzw. "kaca"
...oraz dla pająka za wielką odwagę w chodzeniu po głowie Macieja.
Trzecią nagrodą uhonorowało obraz nadesłany przez nikeewa pod tytułem "Mój najldluzszy skok na linie bunji". Nagrodę odbierze w imieniu zwycięzcy rodzina.
Drugą nagrodę jury przyznać za patriotyczną metaforę naszego kraju i naszych perspektyw tutaj a sporządzoną przez młodego wybitnie kreatywnego artystę z zachodniej Polski - Ostrego.
And the winner is.... Pierwszą nagrodą jury przyznaje zdjęciu z Darłówka nadesłanemu nam przez niejakiego TransFormatora. Zdjęcie zostało uhonorowane za wspaniały pomysł na przejście przez zbliżający się kryzys gospodarczy w naszym kraju - w maskach i ze sprzętem z demobilu.
Podpisy członków juryWszystkim za nadesłane zdjęcia dziękujemy, zwycięzców już poprosiliśmy o kontaktowe dane, a tobie szanowny czytelniku, życzymy przyjemnego oglądania wszystkich nadesłanych prac oraz wakacyjnej lekkości bytu przez cały rok.
(nieczytelne)
Podpisy komisji rewizyjnej
nieczytelne / ślady krwi
Joe & redakszyn
A i komisja rewizyjna - byłbym zapomniał:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą