Dla tych, którzy wiedzą, co to jest RPG - bez dalszych objaśnień.
Dla tych, którzy nie wiedzą - RPG to coś takiego, że czterech facetów siedzi przy stole i jeden uważa, że jest gburowatym krasnoludem, drugi - renomowanym zabójcą smoków, a trzeci - powabną elfią łuczniczką. Natomiast czwarty - tzw. Mistrz Gry - robi wszystko, by ich w tym przekonaniu utrzymać...
MG - Mistrz Gry, G - Gracz
MG: Dostałeś krytyczny w udo i 10 punktów obrażeń, jeszcze jeden punkt i zemdlejesz.
G: To ja robię fiflaka, gwiazdę, przeskakuję przez mur i w tym samym czasie puszczam w niego dwie krótkie serie z peemów.
MG: Stary, krwawisz, masz strzaskaną kość udową, zaraz zemdlejesz, a peemy masz w zapiętych kaburach! Nie możesz tego zrobić!
G: (z wyrzutem) No wiesz co... Ale jesteś...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą