Dzięki nowoczesnej technologii nie tylko zmienia się nasza przyszłość, ale również spojrzenie na przeszłość. Jeszcze nie tak dawno odległa przeszłość kojarzyła się nam z czarno-białymi obrazami i trudno było sobie wyobrazić, że tamten świat był równie barwny jak nasz. Dzięki komputerowemu kolorowaniu starych zdjęć możemy zobaczyć zdarzenia z tamtych czasów w pełnych barwach.
Duże miasta mają kilka swoich bardzo charakterystycznych cech. Wieczne korki na ulicach, drażniący nozdrza zapach moczu bijącego z bram, wyluzowane gołębie przyozdabiające nasze samochody gównianymi mozaikami, telepiący się z zimna ulotkarze, którzy niczym ta dziewczynka z zapałkami łapią się tej przykrej pracy, aby tylko związać koniec z końcem... No i menele. Żadne miasto nie może się obyć bez zapuszczonych, mniej lub bardziej zapyziałych myśliwych, polujących na butelczynę z napojem wyskokowym.
Kiedy za młodu udało mi się kupić piwo na dowód starszego brata...
Kiedy byłem w trakcie głębokiego snu i obudziła mnie dziewczyna z informacją, że jest już zwiastun nowego Star Wars...
Kiedy zdałem sobie sprawę, że koleżanka ze studiów sprzed lat nie zapraszała mnie do siebie po to, abym jej pomógł w nauce...
Kiedy po 30 minutach siedzenia w toalecie coś nareszcie się ruszyło...
Kiedy moja mama chciała skorzystać z mojego komputera, żeby znaleźć w Google sałatkę z pora i zaczęła wpisywać "por"...
Kiedy sprawdzałem, czy pod łóżkiem nie ma potworów...
Kiedy jestem głodny, ale rodzice mają gości w kuchni...
Kiedy po długim czasie postanowiłem obejrzeć jakiegoś pornosa...
Kiedy napiłem się soku pomarańczowego po umyciu zębów...
Kiedy odtwarzacz w telefonie informuje mnie, że słucham muzyki za głośno...
Kiedy zażartowałem do żony, że jeśli naprawdę mnie kocha, to pozwoli mi zrobić z nią w łóżku co tylko będę chciał, a ona powiedziała całkiem serio "czemu nie"...
Kiedy znalazłem idealne miejsce parkingowe przy samym sklepie, a potem dostrzegłem na nim skuter...
Kiedy widzę pierwszy śnieg w okolicy...
Kiedy po udanym weekendzie uświadamiam sobie, że czas wrócić do pracy...
Kiedy dziewczyna mówi, że nie chce żadnego prezentu na święta i wystarczy jej to, że z nią będę...
Kiedy zobaczyłem swoją dziewczyną w spodniach do jogi...
Kiedy seeduje torrenta z prędkością 44mb/s...
Kiedy mój kumpel czekał do momentu, aż zacznie się film w kinie, żeby wyciągnąć z plecaka szeleszczące chipsy...
Kiedy po długich poszukiwaniach znalazłem idealną choinkę...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą