Oto inne wybryki Berlusconiego:
LIPIEC 2003 - Podczas obrad parlamentu europejskiego powiedział niemieckiemu europarlamentarzyście Martinowi Schultzowi: "Pewien producent we Włoszech robi właśnie film o nazistowskich obozach koncentracyjnych. Zaproponuję mu pana jako kapo"
CZERWIEC 2003 - "Obywatele są sobie równi w obliczu prawa, ale zapewne ten obywatel jest nieco równiejszy od innych, jeśli uwzględnić, że 50% Włochów powierzyło mu kierowanie krajem" - powiedział o sobie na rozprawie w sądzie mediolańskim, gdzie wytoczono mu proces o korupcję.
"Zmarnowali okazję, żeby siedzieć cicho" - powiedział Berlusconi o Francuzach, gdy skrytykowali go za to, że podczas wizyty w Izraelu nie chciał spotkać się z przywódcami palestyńskimi. Premier Włoch dociął tu w szczególności prezydentowi Francji Jacquesowi Chiracowi, bo powtórzył jego słowa skierowane w lutym do Polski i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej, które przyłączyły się do apelu o solidarność z USA w obliczu konfrontacji z Irakiem. Berlusconi był jednym z sygnatariuszy tego apelu.Pisała o tym Gazeta, pisała Rzeczpospolita, można było to znaleźć na stronach Internet Standard. Rzekome plotki okazały się być prawdą - potwierdza to również Onet!
Amerykański portal Yahoo wkroczył na polski rynek internetowy. Zrobił to w dogodnym dla siebie momencie i jego pierwszy ruch zaskoczył wszystkie wielkie portale. Zresztą nie trzeba niczego wyjaśniać - ten nagłówek na naszej stronie nie pojawił sie przypadkowo.
Portal postawił na sprawdzonych partnerów o największym potencjale wzrostu, z dużym zapleczem intelektualnym i jeszcze większym potencjałem ludzkim.
Ale tak naprawdę głównym powodem wybrania Joe Monster’a na pierwszego partnera portalu Y! była jego niepowtarzalność, bezpośredniość oraz uwielbienie jakim nas darzą nasi wspaniali użytkownicy.
Teraz możemy to już powiedzieć - od jakiegoś czasu współtwórca Yahoo, Jerry Yang był stałym bywalcem Monster Galerii i z pasją obserwował jej nowości. (Prawdę mówić to czekał aż pojawi się tam jego zdjęcie, ale o tym sza...)
Tak jak my (i tak ja wy) uwielbia wszystko to co dobre, inteligentne, zaskakujące i prowokujące oraz lubi to dostawać codziennie rano.
Dzięki, że jesteście z nami i do zobaczenia w nowej i lepszej wersji wkrótce!
A już niedługo w naszej galerii pojawi się specjalny dział z rysunkami Przemasa.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą