Raczej nie oczekiwalibyśmy od żołnierzy Wehrmachtu rycerskości i dotrzymywania słowa, ale to wszystko naprawdę się zdarzyło. Co więcej, twórcy filmu "Jak rozpętałem II wś." nie żartowali przedstawiając obowiązkową brytyjską herbatkę o 17. Jak to możliwe? Czytajcie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą