Dziś seks, skaczący drwale z Maine, defenestracja i inne zboczenia.
Papież Jan XII według legendy zmarł nagle w trakcie seksu z kobietą o imieniu Stefanella. Niektórzy uważają, że nie zmarł na zawał serca w trakcie seksu, tylko na młotek, kiedy na gorącym uczynku nakrył go mąż Stefanelli. W każdym razie śmierć była nagła i niespodziewana.
Był to też pierwszy, jaki zarejestrowano. Miało to miejsce w cieśninie Skagerrak.
Ta choroba to szalenie ciekawe zjawisko. Zaobserwowano ją u drwali w stanie Maine, którzy byli odizolowani przez dłuższy czas od reszty społeczeństwa. Byli wyjątkowo nadpobudliwi, ruchliwi, strachliwi, ale co najdziwniejsze: posłuszni! Kiedy proszono jednego drwala o to, by zaatakował dowolną osobę, robił to bez zastanowienia, jak metaforyczny "leming", nawet siekierą i nawet własną matkę. W trakcie wykonywania różnych czynności drwale przebierali nogami, skakali, a czasami warczeli w odpowiedzi na różne dźwięki. Podejrzewa się, że ta choroba może mieć związek z zespołem Tourette'a, ale tak naprawdę do dziś nie wiadomo co wywołuje tę chorobę i czym dokładnie jest ta choroba.
Austriacki naukowiec był półkrwi Amerykaninem - nie wiem dlaczego o tym wspominam.
Był to produkt, który pokrywał proszkiem łysy placek na środku głowy i z daleka nie było widać łysiny.
W psychoanalizie jest częścią kompleksu Edypa.
Sposób polowania mało honorowy, ale za to wyjątkowo widowiskowy. Orzeł ważący około 4 kg potrafi w ten sposób zabić niemal 4 razy cięższą od siebie kozicę.
*grafika to oczywiście fotoszopka
Cytat: Możliwe jest, że pająk spostrzegany jest przez daną osobę raczej jako brudny, kosmaty i wstrętny, co może oznaczać projekcję własnych skłonności analnych na pająka.
Tak więc pająk niektórym ludziom może kojarzyć się z kosmatą dupą. Na pewno w ten sposób kojarzy się badaczom.
W czasach nowożytnych defenestracja wcale nie spadła z piedestału i nadal jest praktykowana. Znaczące jest to, że w trakcie śledztwa najczęściej zakłada się, że delikwent popełnił samobójstwo wyskakując z okna, więc zbrodnia w wielu przypadkach może wydawać się doskonała. Wracając do Pragi, w 1948 roku na chodniku znaleziono tam ministra spraw zagranicznych. Uznano to za samobójstwo, jednak po 20 latach śledztwo odnowiono i... znów wyszło na samobójstwo. Dopiero w 2004 roku, podczas kolejnego śledztwa, uznano, że było to zabójstwo polityczne.
Tajemnicze zniknięcie tajemniczego mężczyzny było na tyle niemiłe, że w 2016 roku towarzystwo historyczne z Maryland wyznaczyło nowego, anonimowego odwiedzacza grobu.
Poprzedni odcinek tej serii: KLIK Źródła: 1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9,
10
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą