Szukaj Pokaż menu

Wielopak weekendowy LXXXV

36 217  
8   36  
Witajcie. Startujemy w konkursie na najbardziej kiczowatą reklamę Wielopaka. Co Wy na to?

Tylko dojrzałe polskie dowcipy. Wyhodowane w specjalnych warunkach na forum kawałki mięsne. Hodowla prowadzona zgodnie z normami ISO 3310 i ze znakiem Kju. Do każdej paczki zbieramy tylko najdorodniejsze okazy. Zasmakuj w wielopaku weekendowym!
A teraz nowość! Wielopak o smaku rotfla!

Macie lepszy pomysł? To wpiszcie na dole. I jazda z wielopakiem!

Icek Rabinowicz złowił złotą rybkę. Rybka jak to robią rybki zaproponowała mu spełnienie trzech życzeń w zamian za wolność. Rabinowicz pomyślał i powiedział:
- Chcę mieć wspaniałą willę, dziesięć milionów dolarów na koncie i piękną żonę.
- OK już to masz - powiedziała rybka.
Rabinowicz trzymając ją dalej na haczyku, podrapał się w głowę i powiedział:
- Taaaaaaa, to by było pierwsze...

by W_Irek

* * *

Mija się dwóch posłów przy toalecie w sejmie:
- Cześć.
- Cześć.

Jak poradzić sobie z akwizytorem w pracy?

21 831  
9   17  
Wejdź dalej...Twój pokój wygląda jak po przejściu tornado. Przed chwilą dostałeś(aś) opiernicz od szefa. A tu w drzwiach staje Pan Elegancik z teczuszką, z uśmiechem nr 5 i stara się Ci wcisnąć soko-wirówko-obieraczko-krajalnicę. Oczywiście możesz go zabić, ale czyż nie przyjemniej byłoby zabawić się jego kosztem? W końcu sam się prosi...

1) Rób to co w Twojej pracy najgorsze.
Jeśli pracujesz w instytucji, która szczególnie patrzy na pieniądze (bank, urząd skarbowy) zawsze możesz nastraszyć natręta. Wystarczy zamiast zwyczajowego „bry” przyjacielsko zagaić:
- Ach, to Pan! Poznaję Pana, przyszedł Pan prosić o przedłużenie spłaty kredytu... (zapłacić zaległy podatek czy inne mniej „przyjemne” g*wno). Oczywiście akwizytor jest zmieszany, traci pewność siebie, coś tam mruczy, a Ty spokojnie dokładasz do pieca mówiąc:
- Tylko niech Pan nie zmyśla, że nie nazywa się Pan Kowalski. Doskonale pamiętam jak pomagałem Panu z tym kredytem. To jak? Piszemy podanko o przedłużenie?
Jeżeli jednak Twoje miejsce pracy nie wywołuje mdłości na samo wspomnienie pieniędzy, zawsze możesz go opieprzyć za źle dostarczoną pizzę, źle naprawiony kran... Im mniej ta praca jest związana z garniturkiem, tym lepiej - może następnm razem kupi sobie lepszy garniak.

2) Monty Python.
Pomysł zaczerpnięty z jednego z ich skeczy. Polega na tym, że na przemian jesteś miły, chamski, znowu miły i znowu chamski... Oto przykładowa rozmowa:
[A]kwizytor: Dzień dobry..
[T]y: Dzień dobry, dobry! W czym mogę Panu pomóc?
[A]: Reprezentuję światowej renomy firmę X, która od 200 lat sprzedaje odkurzacze...
[T]: Co tam pieprzysz złamasie, że co mi tu wciskasz?
[A]: Słucham?!
[T]: Nie, to ja Pana słucham, Panie kochany...
Kontynuować, aż szanowny komiwojażer z wściekłością obejdzie drzwi z drugiej strony.

Mój szef to kretyn V

29 641  
6   20  
Wejdź i zawładnij tysiącami obrazków...A dziś dla odmiany pośmiejemy się z naszych przełożonych... Czasami człowiek musi się odreagować, by móc przeżyć jeszcze jeden dzień ciężkiej pracy. A nic tak dobrze nie wpływa na dobry humor jak świadomość, że ma się szefa - debilka.

Ja: To co Panie kierowniku, co dzisiaj robimy?
Kier: Hmmm, pada deszcz?
Ja: Tak, troszkę kropi.
Kier: To niech pan patrzy czy równo pada.

* * * * * 

- Proszę zrobić zaproszenia na kolorowym papierze z flagą biało - czerwoną.
- Ale nie można. W drukarce nie ma białej farby!!!
- To pan kupi !
- Ale drukarki nie mają białej farby.
- No już PAN coś wymyśli...

* * * * * 

W niewielkim supermarkecie kierownik do chłopaka, na którego wszyscy wołają "kurczak":
- "Kurczak" przykryj kaczkę indykiem.

* * * * * 

Którejś nocy, około 4 rano, okradli nasza firmę. Wybili szybę i zabrali video i telewizor. Stróż dzwoni do kierowniczki i mówi co się stało. Kierowniczka na to:
-Pan weźmie siekierkę i siądzie przy tej wybitej szybie, a jak przyjdę do pracy ( czyli o 10.00) to zadzwonimy po policję.

* * * * * 

Szkolenie bhp: "Słuchaj, jak będziesz spał w pracy to śpij tak żeby ci szpadel krzywdy nie zrobił..."

* * * * *

Kier: Weź swój samochód i jedź po...
Ja: Ale chłopaki wymieniają mi filtry w samochodzie
Kier: Ok, to niech wymieniają a ty jedź, szybko!

* * * * * 

Księgowa odesłała fakturę z Rafinerii Płock z karteczką : "A co pani robiła w Płocku?"
W Płocku nie byłam, kupiłam tylko benzynę na ich stacji.....

* * * * * 

"Nie musisz tego obliczać, ale zapisz ile to będzie ..."

* * * * * 

"Żadne osoby postronne nie mają wstępu do tego pokoju, ponieważ ekrany ŚWIECĄ danymi" 

* * * * * 

"Proszę natychmiast wpuścić mnie do toalety !"

* * * * * 

"Słuchaj, masz robić tak a żeby nic nie robić a żeby było widać że robisz"

* * * * * 

- Pani Ewo, pani, widzę, nie ma w tym czasie nic do roboty... A to tak w ramach podnoszenia kwalifikacji proszę wykonać kserokopie tej dokumentacji z zeszłego roku.
Były tego dwa pełne regały, wysokie do pasa, szerokie jak przeciętne drzwi i głębokie jak co najmniej Rów Mariański ;-). Do tego połowa w rozsypce, chaos totalny, więc pierwszy dzień spędziłam na porządkowaniu tej stajni Augiasza.
Drugiego dnia bez ustanku kserowałam, a następnego dostałam kolejne polecenie: - Pani Ewo, proszę te kserokopie rzucić do niszczarki, a potem może pani zaparzyć kawę i znajdziemy pani coś do roboty.
Myślałam, że mu odwinę... Powstrzymałam się wyłącznie dlatego, że w lewej dłoni miałam własny kubek, którego za żadne skarby świata nie rozbiłabym na tak pustym łbie, a prawym ramieniem przytrzymywałam stertę tych przeklętych dokumentacji.

* * * * * 

"Pani się zajmie przelewem, a ja odlewem", powiedział i skierował się do toalety.

* * * * * 

- Proszę to szybko wyliczyć.
- Ale na tym kalkulatorze nie ma nawet kwadratów!
- A co pani sobie tak geometrię upodobała?

* * * * *  

"Kto z pracowników nie ma jeszcze nagany?
Proszę żeby w ciągu tygodnia każdy dostał naganę!"

I zobaczymy, co maszyna losująca wymyśli za tydzień pewnie wiele dobrego, bo to wigilia i prezenty musowo powinny być!

6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak poradzić sobie z akwizytorem w pracy?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Ciężka dola serwisanta VIII
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu Lotnicze biura podróży
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Autentyki LXX - świętowanie czas zacząć
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Książeczki dla dzieci, które nie ukazały się w druku
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych I

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą