Róznie można świętować ale najważniejsze to nie przesadzić. Spróbuj zakończyć "świętowanie" gdy:1. Krawat wystaje ci z rozporka
2. Obcałowujesz portrety na ścianie.
3. Zauważasz swoja bieliznę zwisającą z żyrandola.
4. Musisz trzymać się podłogi, żeby się z niej nie ześlizgnąć.
5. Zapalasz zapałkę, i przypalasz sobie nos.
6. Zabierasz but najbliźszej pani i nakładasz sobie nim sałatkę na talerzyk
7. Słyszysz jak ktos woła: "Wezwijcie księdza!"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą