ICBO LXXI - czworzył się i pięciorzył...

- Dobre, ale tego by już chyba nikt nie dożył.

- Krzyżacy 2 - reaktywacja

- Klan 2 - Rysio vs Predator

- Ktokolwiek wygra, my przegramy.

- "Stawka większą niż życie" z Ałganowem w roli głównej.

- "O dwóch takich co ukradli wszystko"- komisarz Miller (tropiciel afer) nakrywa w niedwuznacznej sytuacji Lepppera z Balcerowiczem, widok pozbawia go wzroku. Ociemniały trafia w wyniku spisku Giertycha do schroniska dla bezdomnych, gdzie zajmuje się nim nowo nawrócona siostra miłosierdzia Renata. Tam poddawszy się jej owsianemu leczeniu odzyskuje kurwiki w oczach i powraca z Kulczykiem i Rywinem jako jeźdźiec apokalipsy.

- Pianista 2 - Bunt maszyn.

- "Janosik II - tatrzańska masakra ciupagą mechaniczną"

- Władca Pierścieni IV - Wyprawa po palec Froda.

- "Złoto dla zuchwałych 2: Polskie Fundusze Emerytalne", "Romeo i Julia 2: Dzień sadu", "Moja lewa stopa 2: Rasiak story", "Pirania 8: Powrót niesympatycznej piranii"

- "Pasja 2 - Powrót Króla", "Matrix - Rozwolnienie", "Obcy 5 - Teraz Naprawdę Decydujące Starcie".

- "James Bond: Rysio ze złotym pistoletem"

* * * * * * *

- Boję się tych wirusów. Nie wiedziałam, że mogą zarazić człowieka. Co robić? Kupiłam sobie taką specjalną listwę zasilającą, ale nie wiem, czy to wystarczy. Kolega powiedział mi, żebym wgrała sobie program antywirusowy i zaporę przeciwogniową. Może ma rację, chociaż z tą zaporą to chyba robi mnie w balona. Sama nie wiem. Minę miał poważną, ale ja nie jestem taka głupia. Chociaż z drugiej strony szkoda by było gdyby spalił mi się komputer bo czegoś zaniedbałam. Teraz okazuje się, że do tego mogę się zarazić będą na czacie. Straszne. - Magda

- Jeżeli do tych wszystkich zabezpieczeń dodasz folię na komputer (nie zapomnij o klawiaturze!!!), to gwarantuję Ci, że nic Ci nie grozi - nawet na czacie. Nie zaszkodzi również codzienna dezynfekcja sprzętu komputerowego (najlepiej delikatnym detergentem).

- Zawsze byliście tacy wszystkowiedzący? Zachowujecie się jak w kawałach górniczych lub kucharskich.

- Nie zawsze.
Jako dowód napiszę Ci, że i teraz o czymś zapomniałem. Mianowicie Madzia powinna obrać kabelek, którym łączy się z internetem z izolacji - na odcinku 25-35 cm. Tę część powinna zanurzyć w miseczce ze spirytusem (może być denaturat). Spirytus powinna zmieniać raz na tydzień najlepiej spalić zawartość zużytego spirytusu). Oczywiście, nie muszę dodawać, żeby nie korzystać z połączeń bezprzewodowych (z Bluetooth’ów i innych takich tam). Co prawda w literaturze fachowej opisane są metody prewencji podczas korzystania z sieci bezprzewodowych (np. rozpylanie spirytusu w przestrzeni pomiędzy poszczególnymi elementami sieci bezprzewodowej), niemniej jednak ja bym to odradzał, bo skuteczność tych zabezpieczeń jest problematyczna. Jak widzisz, nasza wiedza na ten temat jest jeszcze ułomna - czego nie wstydzę się publicznie przyznać.

- Z sieciami bezprzewodowymi też nie ma problemu, a nawet jest jeszcze łatwiej. Na każdą wystającą część (np. antenki kart sieciowych bezprzewodowych, na BT) zakładasz prezerwatywę i po kłopocie. Przecież wszyscy mówią że prezerwatywa to najlepsze zabezpieczenie przed wirusami WZW i HIV, więc na wirusy komputerowe też pomoże.
PS. Mój komputer najbardziej lubi prezerwatywy o zapachu bananowym (szybszy transfer), a nie znosi truskawkowych (na DSL-u 2 Mb chodzi max 54 Kb), z miętowymi i czekoladowymi jeszcze nie próbowałem.

- No właśnie! Człowiek uczy się przez całe życie. Dzięki Kolego za tę radę - będę ja stosował u moich klientów.

- No wiesz, mam trochę akcji Unimilu, i zaprzyjaźnioną panienkę w aptece zawsze podsuwa mi jakieś nowości.

- Mój chłopak jest strażakiem, po co mi zapora ogniowa?

- A nie zaszkodzi odrobina święconej wody przywiezionej od Ojca Rydzyka. U mnie to działa!

* * * * * * *

- Kolega zrobił dziewczynie enter, zaszła, cancel sobie nie dała zrobić chciał zrobić escape, ale szwagry go pilnują do ślubu, dziecko dostanie na imię Error, a po paru latach i tak bedzie alt+ctrl+delete.

- No i koniecznie ma być "kompatybilna".

- W tym sęk że nie są, trochę się różnią jak windows i linux.

- Mnie tam się wydaje, że dojdą do porozumienia. W końcu obydwoje okazali się hakerami.

* * * * * * *

- A al Dżazira podała, że Jaser Arafat nadal nie żyje.

- Ale poinformują jak jego stan ulegnie zmianie?

- Dadzą jego zdjęcie w rozkładówce

- Też mi coś. A u nas Lenin też ciągle żywy.

- W dzisiejszych czasach przy tajnej amerykańskiej broni HAARP wszystko jest możliwe. Nawet pochowanie kogoś żywego jest też możliwe, bo lekarze badają tylko pracę serca i na tej podstawie stwierdzają zgon. Mózg może być w dalszym ciągu utrzymywany przy życiu przez broń HAARP. Są to fale zdalnie sterowane oparte na wynalazkach M. Tesli. Działają na bioprądy istot żyjących na Ziemi, więc mogą dotknąć każdego w każdej chwili. Mnie też już tak uśmiercili, że serce nie pracowało. Pozostała tylko nikła świadomość mózgu. Oni na mnie przeprowadzają jakieś eksperymenty i dlatego wiem, jak to działa.

- Bomba , taka armia Zommbie .

- Zastanawiam się tylko nad rozszyfrowaniem skrótu: HAARP

- Halibut Albo Angielskie Różności Pierogowe

- A kto jeszcze żyje a go pochowali?

- Elvis

- A no tak! Elvis żyje! Stivi Wonder go widział!

* * * * * * *

- Halo językoznawcy, mam zagwozdkę dla Was. Dwa - "dwoił się", trzy - "troił się", a co dalej?

- Cztery - kwartecił się poczwarzał się albo przepoczwarzał.

- Był wszędzie ...

- 4-czworzył, 5-piętrzył, 6-sześcianił, 7-siedmioboił, 8-ośmiorniczył, 9-rozdziewiąciał 10-dziesiątkował.

- Trzy gole to hat-trik a cztery, pięć?

- Fikcja i pobożne życzenie

- Cztery i pięć to nie wiem ale sześć goli to dwa hat-tricki!!!

- Trudno powiedzieć, ale 4,5 gola to półtora hat-tricka.

- Ćwiartował, poligloci ćwiartował.

- Zwariował.

- Grał na czworakach.

- Pierwiastek kwadratowy z heksadekanorzył się.

- Jednił się, dwoił się, troił się, czworzył się, pięciorzył się, sześcił się... Przecież to banalne.

- "Dwoił się i troił" -spójnik "i" tzn. wartość logiczna "+" więc 4,5 mamy załatwione. Zaczynamy od 6.
6 załatwiamy: "troił się i troił"
7-"troił się i troił i troił ale nie dwoił"
8-"dwoił się i troił się i troił"
9-"troił się i troił i troił "

* * * * * * *

- Moja historia wygląda tak: Pewnego majowego popołudnia 2004 dowiaduje że mojej dziewczynie po 1,5 roku "odwiduje się miłość do mnie". Przetrwałem ten czas i znów wszystko było O.K. Dwa tygodnie temu dowiaduje się, że moją dziewczynę widziano z jakimś typem idącą za rękę. Wyjaśniłem i stwierdziła że to kłamstwo. Tydzień później zrywa ze mną, z tego samego powodu co wcześniej w maju (tylko już inny koleś). Na drugi dzień przychodzi do mnie z płaczem, że chce wrócić, zgadzam się. Dwa dni po tym fakcie znowu dowiaduje się, że widziano ją z tym samym typem za rękę (przypominam chodzi ze mną). Znowu wyjaśniam i ona mi mówi że to są kłamstwa! 4dni później sam ją napotykam z tym typem, jak ją obejmuje i całuje! W tym momencie straciłem do niej kompletnie zaufanie i czułem się upokorzony na całego! Co zrobić mam tydzień czasu by podjąć decyzje czy kontynuować ten związek, aha ona powiedziała jeszcze, że za nic nie zerwie kontaktów z tamtym typem! Co robić?


- To ja Ci powiem co, bo mam doświadczenie: Podejdź do niej uśmiechnięty, wyraźnie pozytywnie nastawiony. Popatrz głęboko w jej oczy, które tak kochasz... Prawą ręką delikatnie i z czułością pogładź ją po jej lewym policzku. Natomiast lewą rozluźnij i przypie____ol jej z całej siły z otwartej w ten kure_ski łeb! Uwierz mi TO działa! A potem znajdź sobie porządną kobietę a nie jakiegoś śmiecia. Powodzenia.

I tydzień odpoczynku...