"Dziękuję, postoję" XXXV - Tu byłem, Demon
Dziś m.in. zrobimy naleśniki rodem z piekła, poznamy osobę odpowiedzialną za jedną z najgorszych rzeczy na świecie, dowiemy się, gdzie naprawdę ubiera się diabeł oraz zawitamy na bardzo niecodziennym placu zabaw.
To tylko grypa... - dokładnie 100 lat temu miała miejsce pandemia, która zredukowała ilość mieszkańców świata o 5%
Jeszcze wczoraj dźwigałem ciężary i piłem piwko z kolegami, a dziś leżę powalony gorączką, bólem gardła i zapchanymi zatokami. "Teraz grasuje groźny wirus" - poinformował mnie zaprzyjaźniony lekarz. - "Spokojnie - raczej nie złapałeś go, oglądając azjatyckiego pornosa. To tylko grypa".
Na Jowisza! Dokładnie sto lat temu taka właśnie "tylko grypa" zmiotła z powierzchni naszego globu ponad 50 milionów osób, więc marne to pocieszenie.
Każde pokolenie ma swój sposób i swój pomysł na życie. Czasy się jednak zmieniają i to, co było aktualne jeszcze 20 lat temu, dzisiaj nijak ma się do otaczającej nas rzeczywistości. Internauci podzielili się na Twitterze radami dawanymi przez kogoś ze starszego pokolenia, które dzisiaj już nie zadziałają.
Boomer to określenie na osoby starsze, które jest obecnie używane w internecie przez przedstawicieli młodszego pokolenia. Odnosi się ono pierwotnie do członków pokolenia naszych rodziców, którzy przyszli na świat w wyżu demograficznym - ang. baby boom = boomer.
Nie.
Oznacza to tyle, że jest dupkiem.
Ja: OK, ONZ twierdzi, że planeta umiera
Boomer: Wcale nie! Studia i liberałowie wyprali ci mózg!
Byłam zdenerwowana egzaminem na prawo jazdy, a on powiedział mi, że powinnam walnąć pięćdziesiątkę whisky przed testem, żeby uspokoić nerwy. Pijana 16-latka przychodząca zdawać prawo jazdy... co może pójść nie tak?
Jako kierowniczka mam z tym do czynienia każdego dnia. Uśmiecham się, rozmawiam z nimi i mówię, że muszą wysłać swoje podanie przez internet, bo inaczej nie jestem w stanie ich zatrudnić.
Kiedy dorosłam, pracy było mnóstwo. Kredyty studenckie nie były takie złe. Posiadanie własnego domu i spłacenie go było w zasięgu każdego.
Moja rada boomerki: przez nas macie przechlapane. Bądźcie o to źli. Jestem z wami. #TenBoomerKochaMillenialsów
Ja, tatuaże w widocznych miejscach, nienaturalnie jasne rude włosy i ciepła posadka w korporacji.
Ucz się stenografii. Stój zawsze przy swoim mężczyźnie. Kobiety nie potrzebują studiów. Każdy powinien wiedzieć, jak zabija się kurczaka. Oni też przebyli długą drogę, jeśli mam być szczery.
Jestem grafikiem i pracuję przy edycji wideo, nie jestem prowadzącym w programie rozrywkowym.
Scam na Facebooku: Facebook próbuje usunąć zdjęcia flagi, bo to obraża liberałów. Zalejmy Facebooka flagami! Udostępnij, aby pokazać im, kto tu rządzi.
Boomer: *gwałci przycisk udostępnij*
Nie musisz chodzić na terapię, jeśli masz depresję. Powinieneś po prostu częściej wychodzić na lunch.
69-letnia matka zastępcza: mam pokój za 200 dolarów miesięcznie
18-letni ja: w dzisiejszych czasach wołają sobie trzy razy tyle plus depozyt
Matka zastępcza: nie wierzę ci.
Znajdź pracę, którą kochasz i nie będziesz musiał przepracować ani dnia dłużej w swoim życiu.
Nonsens.
Koszty życia wcale nie są takie wysokie. Po prostu spisz sobie wszystko, na coś musisz wydawać za dużo.
Oczywiście, tracę wszystko na rachunki. Może i jestem spłukana, ale mam wszystko opłacone i dach nad głową. Najwidoczniej, jej zdaniem, w wieku 27 lat powinnam mieć już odłożone tysiące dolarów. Mam dwójkę dzieci, a jakimś cudem jestem jeszcze w stanie spłacać kredyt studencki. Ale wiecie... jestem obibokiem, który przepuszcza całą kasę na pierdoły.
Nie sprawdziło się w żadnej pracy, jaką kiedykolwiek miałem. Nawet w jednej.
Powiedział, że muszę zacząć od najniższej możliwej posady w fabryce komiksów i wypracować swoją drogę na szczyt.
Mama: Nic ci nie jest. Nie gadaj bzdur.
Tydzień później krwawienie mózgowe. Mam szczęście, że udało mi się przeżyć.
On ma dopiero 2 lata. Mam wiele powodów, aby wrócić do pracy, ale to, że jestem "za bardzo przywiązana" do dziecka nie jest jednym z nich.
Publiczne uczelnie kiedyś były darmowe. O to w nich chodziło na samym początku. Zarówno mój teść, jak i teściowa zdobyli swoje dyplomy za darmo.
Zrobiłem tak kiedyś. Rekruter najwidoczniej nie był zachwycony moją odpowiedzią. Nie dostałem tej pracy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą