Podobno prawdziwe szczęście jest tylko wtedy, jeśli je dzielimy. Oni postanowili podzielić się zdjęciami niesamowitych rzeczy, jakie mieli okazję znaleźć.
#1. Moja babcia odkładała wszystkie klucze, których w którymś momencie przestała używać przez wymianę zamków. Uzbierała się całkiem pokaźna kolekcja
#2. Po mojej babci odziedziczyłam szklaną misę z dodatkiem uranu (tak, kiedyś takie produkowali, jest to szkło uranowe)
#3. Moja babcia od bardzo dawna używa jednego i tego samego kompletu kart. Przez sposób, w jaki je trzyma w dłoniach, wytworzyły się na nich wyżłobienia w krawędziach
#4. W trakcie spaceru po lesie znalazłem buty, które są tu na tyle długo, że wyrósł na nich mech
#5. W trakcie przekopywania ogródka znalazłem... stary telewizor. Poprzedni właściciele musieli go tutaj zakopać z jakiegoś powodu
#6. Stare kontra nowe pionki do gry Monopoly
#7. Odziedziczyłam po babci m.in. zestaw do szycia. Znalazłam tam takie śliczne guziki w kształcie króliczków, więc kupiłam nowy, taki sam zestaw. Dzieli je 35 lat różnicy
#8. Lata temu kupiliśmy dom, jednak dopiero teraz zdecydowaliśmy się na gruntowny remont niektórych pomieszczeń. W jednym z nich znaleźliśmy ukryty w podłodze sejf
#9. W ostatnim czasie w moje ręce wpadła jedna z pierwszych wydrukowanych kopii przygód Huckleberry Finna i kilka innych oryginalnych książek Twaina
#10. W sklepie z używanymi rzeczami znalazłem stary słownik ze słówkami, a w środku stare listy z czasów II wojny światowej
#11. Opuszczona stacja benzynowa niedaleko mojej uczelni. Na znaku wciąż widnieją ceny z czasów, kiedy przestała funkcjonować w 1995 roku
#12. Moja babcia wciąż używa starej kuchenki z 1947 roku
#13. W jeziorze Powell na rzece Kolorado poziom wody opadł tak drastycznie, że zaczął odsłaniać stare wraki, które spoczęły dawno temu na dnie
#14. W moim pobliskim lesie stoi stary, porzucony wóz na drewno, który ma już ponad 100 lat
#15. W moim biurze przeprowadzamy się do nowego miejsca i w jednej ze skrytek udało mi się znaleźć starą kapsułę czasu z 1988 roku
#16. Moja mama nigdy nie usunęła folii ochronnej z klawiatury swojej kuchenki mikrofalowej
#17. W lokalnym zakładzie wulkanizacyjnym mają specjalny pojemnik, do którego wrzucają dziwne rzeczy, jakie znaleźli w przebitych oponach klientów
#18. Cała kolekcja zdjęć rodzinnych. Od czarno-białych po nowoczesne. Każde ze zdjęć rozerwane w połowie i wyrzucone pod śmietnikiem
#19. Otworzyłem starą kratkę wentylacyjną w ścianie i znalazłem całą stertę miłosnych listów przewiązanych razem sznurkiem
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą