Najdziksze newsy tygodnia – Syn wyłączył ojcu telewizor, więc ojciec wpadł w szał i udusił syna
UBW
·
28 listopada 2023
41 988
215
78
Dzisiaj będzie sporo o skazańcach, ale znajdzie się też miejsce dla ptasich demonów i parkowania w basenie.
Najciekawsze znaleziska archeologiczne odkryte zupełnie przypadkowo
Rumburak
·
28 listopada 2023
30 042
275
158
Tak to czasami bywa, że te najciekawsze rzeczy odkrywa się zupełnie przypadkiem.
Wyobraźcie sobie, że jesteście w kościele i nagle wbija gość w bluzie Prosto z piwem w ręku, odkłada je na ołtarz, staje na podwyższeniu i... zaczyna odprawiać mszę. Brzmi niewiarygodnie, prawda? Ale nie dla mieszkańców Sanoka.
Dość nietypowa sytuacja miała miejsce w ubiegły weekend w kościele Ojców Franciszkanów w Sanoku. Pewien jegomość, jak gdyby nigdy nic, wparował sobie do świątyni w bluzie Prosto z piwkiem w ręku, stanął bez obciachu za ołtarzem, odłożył swój trunek, podciągnął spodnie i zaczął coś mówić...
No właśnie „coś”, bo niestety mikrofon był wyłączony. Cała
sytuacja zdobyła rozgłos, ponieważ znalazła się ona na transmisji na żywo z kościoła.
Jak widzimy na nagraniu, kazanie głoszone przez samozwańczego księdza na pewno było bardzo ciekawe. Wskazuje na to choćby momentami żywiołowa gestykulacja. Po wszystkim jegomość zabrał swoje rzeczy i wyszedł, jakby nigdy nic.
Większość internautów podeszła do incydentu z dystansem i raczej sobie z tego śmieszkowała niż była oburzona. Niektórzy nawet twierdzili, że to najnormalniejszy dzień w Sanoku.
Z kolei ksiądz Bartosz Pawłowski z parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w taki oto sposób skomentował całą sprawę:
Ludzie będący przed kościołem w tym czasie widzieli tego mężczyznę i mówili mi, że zachowywał się tak, jakby miał kłopoty ze zdrowiem psychicznym. Nic wielkiego się nie stało, nic nie ukradł, nic nie poniszczył. Coś go do kościoła przywiodło, nie wiemy co bo mikrofon był wyłączony, a w kościele nikogo w tym czasie nie było. Może następnym razem przyjdzie bez piwa i się po prostu pomodli. Nie szykanujemy go za to, kościół jest otwarty dla wszystkich
Istnieją podejrzenia, że nie był to pierwszy tego rodzaju wyczyn w wykonaniu tajemniczego mężczyzny. Mówi się również, że może on mieć kłopoty ze zdrowiem psychicznym, to jednak nic pewnego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą