Do EURO nieco ponad 12 miesięcy. Roboty budowlane na stadionach i drogach idą pełną parą, byle tylko zdążyć przed obiecanymi terminami. Tak przynajmniej nam się wmawia. O ile stadiony faktycznie będą zrobione o tyle w dobre drogi raczej nikt nie wierzy. Nie ma też ku temu powodów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą