Nie od dzisiaj w kinie jest trend do przerabiania starych hitów (warto wspomnieć chociażby Smerfy). Teraz przyszedł czas na Króla Lwa. Na razie wyciekł tylko film z pierwszych prób.
Nie raz już widzieliśmy jak właściciele miauczków zapewniają im rozrywkę w ich nudnym sennym życiu. Tym razem przygoda kota i strasznej skarpety z profesjonalnym podkładem muzycznym.
Niskie przeloty to frajda zarówno dla pilotów (bo adrenalina), jak również dla widzów naziemnych (bo niezłe widowisko). Dlaczego cieszcie się tym co macie.