To poświecenie społeczne w pogoni za uciekającym samochodem. Ten w fioletowej koszuli to chyba właściciel, bo na 100 metrów to by wygrał z Usainem Boltem.
W Rosji nawet po niewielkiej kolizji należy czekać na przyjazd policji i pozostawić pojazdy tak jak się zderzyły. Pomijając fakt, że bezsensownie blokuje się ruch, to takie coś trwa. Jak widać niektórzy są na takie ewentualności bardzo dobrze przygotowani.
Jak daleko są w stanie posunąć się ludzie, by skosztować Fantastic Delites? Producenci postanowili to sprawdzić. Zbudowali specjalną maszynę i postawili ją na ulicy.
Jaka jest opinia mieszkańców Łodzi na temat przebudowy drogi? Ano posłuchajcie sobie państwo sami. Podejrzewam, że taki znaki można by postawić w wielu miejscach.