Nie wiem, porobiłabym coś głupiego...
Na początek wrzucam dżermansong
https://youtu.be/8fJyRXYOciI

Co głupiego możnaby porobić we wtorek?

Z głupich rzeczy można:
1. Upić się w pracy
2. Wsadzić palce w wentylator
3. Założyć zimowe buty bez skarpetek
4. Założyć sandały
5. Obrócić wkłady we wszystkich długopisach
6. Zalać kawę zimną wodą
7. Zamiast słodzika wrzucić do herbaty pastylkę mentosa
8. Ugotować ryż do spaghetti, zamiast makaronu
9. Ugotować ziemniaki do spaghetti zamiast makaronu
10. Umyć się w zimnej wodzie (głupie, jeśli ma się ciepłą)
11. Kupić piwo bezalkoholowe
12. Napić się octu zamiast wina
13. Pomieszać dokumenty firmowe
14. Najeść się surowej fasoli (ekstremalnie głupie)
15. Obejrzeć wiadomości w TVP

Ja na przykład byłem w pracy, a wiadomo że robota to głupota.

Wziąć pożyczkę w Providencie.

jak zrobisz ryż do sosu to będziesz miał ryż z sosem, spaghetti robi z tego dopiero makaron

:tomcat_tc, nie wymądrzaj się

Z głupich rzeczy, to próbowałem dziś wracać skrótem i mało co nie zakopałem się w błotnej rzece

Po niemiecku to nie brzmi dobrze, nawet Niemcy nie robią takich rzeczy po niemiecku

https://www.youtube.com/watch?v=NWxISwEBU0U

Zawsze możesz np. zrobić sobie dziecko

Jeśli ktoś szuka ekstremalnych wrażeń można również czytać mój nowy cytat, który za chwilę opublikuję. Oczywiście to tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

:tynf