To oczekujcie, bo u mnie *ebło ni stąd ni zowąd Wichura aż drzewa wyginała, gradu trochę rzuciło, ciemno jak w jaskini. Mam nadzieję, że nie zaleje znowu połowy miasta
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
Paulka widzę, że jesteś na bieżąco Nie, nie byłam. Niespecjalnie bawią mnie przepychanki w tłumie Poza tym jak mam iść na zakupy, to muszę być w nastroju. A wyrosłam już z tego, żeby chodzić tylko po to, żeby sobie pooglądać A swoją drogą, muszę sobie kupić sandały, takie na płaskim obcasie - a wszędzie już widzę jesienne kolekcje :/
BMP jak zaleje tę drugą połowę, tę na której Cię nie ma, to niech se zalewa
:janekradas w sensie, że dzwoniła do Ciebie i się zapowiedziała? U mnie nadal leje, ale bez burzy już. I co chwilę słychać jak jeżdżą na sygnale. Musiało się dziać.
--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.
To patrz na przecenione Ja tam kilka par fajnych butów za przyzwoitą cenę znalazłam (a pamiętaj, że prawie-krakowianka jestem, więc żydowska ma dusza nie dopuszcza rozrzutności ), ale że akurat nie takich butów szukałam, więc mino spoko ceny nie kupiłam. Logic!