jestem, co się dzieje, poza tym, że :junior stronę podprowadził?

Chyba się nie dowiemy, :kaab jest pewnie w drodze do :janka, żeby go zabić

:janekradas chciałbyś

Już się nie wkurzam. Aż tak bardzo. A szkoda, bo w złości potrafię być bardzo twórcza

ostatnio trafiliśmy w sieci na ten obrazek



zdrowo się pośmialiśmy, po chwili popatrzyliśmy na siebie i niemal w tej samej chwili powiedzieliśmy "taa, skurwis*ny"

nam akurta średnio przeszkadzały, ale koncertowały konkretnie

akurat*

mam wrażenie, że czekacie, aż coś napiszę

A nie. To jeszcze nie teraz. To ja idę spać. Uroda się sama nie złapie

Dobrej nocy

To ją trzeba łapać? To już wiem co do tej pory robiłam źle

Dobranoc :Kaab

Wow, dziękuję za komplement

Idę spać, bo strasznie niewyspana jestem

no to śpijcie dobrze

Paulka ja musze lapac, bo mi wciaz ucieka

E, tam

Mnie się za to wędlina śniła, taka kolorowa i że pociąg do Lublina jechał przez Końskie. Może to proroczy sen był

:kaab ee, coś ściemniasz

nie-ee. Nauczylam sie lapac troche

:kaab, znaczy co? Na zapas zbierasz? Bo na bieżące potrzeby, to sądzę, że wystarcza

nawet nie wiesz jak dobrze mi robisz. Na wszystko!

no to mogę iść zapalić

owszem

Powiedzcie mi, Robaczki, gdzie się zgłasza, jak coś jest nie tak z sygnalizatorem?
Bo od jakiegoś czasu na jedynym przejściu, przez które się przechodzi idąc do i ze szkoły, ludzie zaczęli masowo przejeżdżać na czerwonym (nawet po 2-3 samochody na tym samym świetle w ogóle nie zwalniając). I to tylko na jednym pasie, na drugim ładnie stają. Jestem pewna, że jeszcze trochę i dojdzie do tragedii. Ostatnio nawet autobus zatrzymał mi się w połowie pasów dopiero. Wzięłam samochód i przejechałam się tamtędy i coś jest nie tak. Nie wiem, niby czerwone widać, ale może to kwestia tego, że wiedziałam, że mam się przyglądać. Ten daszek nad nim jest chyba trochę wykrzywiony i może faktycznie, jak ktoś nie wie, że ma się przyglądać, to nie widzi czerwonego.
Tym niemniej jednak chciałabym to gdzieś zgłosić, zanim jakiegoś nie rozglądającego się dzieciaka coś rozjedzie. Tylko gdzie?

ZDM, tak to się u nas nazywa

:bemypenguin google nie gryzie

zdm.poznan.pl/o-firmie.php?sp=kontakt i tam masz zgłoszenie awarii.

O to to, o nich nie pomyślałam Dzięki. Idę dzwonić

Miły pan obiecał, że dzisiaj to sprawdzą i jeśli faktycznie coś będzie nie tak, to naprawią

Nie tak fajny, jak bym chciała

O, to teraz się pilnujemy, bo niedługo 400

so it begins the greatest ruletka of our time

Co robimy? Jakies pomysly?

ja bym to dostukał do nowej strony, mam dziwne przeczucie, że wpadnie jakaś łajza, która pojawia się raz na 40 stron i buchnie jubileuszową

To zaśpiewajmy coś