http://vpx.pl/i/2015/09/12/11659328_1815174012042605_421090204660803118_n.md.jpg

Jak zobaczyłem to, to nie mogłem uwierzyć. Sam nie wiem, czy to tego gościa bardziej nie trawię, czy jego wyznawców... Jeszcze tak niedawno widziałem filmik z mojego rodzinnego miasta, gdzie przyjechał Stonoga i sumiennie się stawili gimnazjaliści i inni "IQ < 90", byłem zażenowany. Wiem, że większość komentarzy na jego profilu facebookowym, to tylko sztuczne konta, ale najbardziej debilne wpisy wstawiają autentyczni ludzie. Coraz bardziej jestem przekonany, że problemem tego kraju nie jest wcale rząd, ale ludzie. Co jak co, ale edukację mamy dobrą i praktycznie każdy dostaje szansę, żeby coś ze swoim życiem zrobić. Skąd się biorą takie tumany?

Oczywiście że problemem tego kraju jest nie rząd, a ludzie. Przecież to ludzie wybierają rząd. Też kiedyś byłem takim tumanem

malo tego


rzad sie sklada z ludzi



co do ktorych uczciwosci wątpliwości moze miec tylko tuman

"Wiem, że większość komentarzy na jego profilu facebookowym, to tylko sztuczne konta /.../"

Skąd?

Oj tam się czepiacie skrótu myślowego, chodzi o ogół i jakość obywateli, ludzi, którzy z jednej strony kpią z wykształcenia czy samorozwoju a z drugiej obarczają państwo za swoje porażki życiowe, tak jakby nie te kłody to byliby milionerami. Nawet nie próbuję twierdzić, że rząd w jakimś stopniu jest ok, bo staram się nawet nie myśleć o tym dnie, ale jest to właśnie w dużym stopniu uosobienie naszego społeczeństwa. Trochę się wytłumaczę i rozwinę swoją wypowiedź, że to nie rząd jest problemem a ludzie - nawet gdyby rząd dobrze funkcjonował to nasze państwo jeszcze przez długi czas będzie ssało, każda skuteczna reforma odbiłaby się społeczną czkawką i nienawiścią a'la Balcerowicz, możliwe, że bardzo szybko ludzie wróciliby w objęcia kłamstwa. Po doświadczeniach ze szkoły wnioskuję, że mniej jak połowa ludzi ogarnia jak funkcjonuje państwo, myślą w kategoriach - jakby rząd mógł sobie w każdej chwili dodrukować bezkarnie miliardy i rozdawać je, ale tego nie robi, bo politycy są chciwi. A u Stonogi obserwować można najgłupszych z najgłupszych i prymitywów nad prymitywów, ludzie z mentalnością stada, którzy potrafią się cieszyć cudzą krzywdą, tym bardziej jeżeli ma lepiej od nich.

:purkuskuchatek
Kliknij w 10 profili po kolei z komentarzy, połowa nie będzie mieć zdjęcia, w znajomych 3 osoby i to też fikcyjne albo z zagranicy. Najczęściej autorstwa frazesów "tak jest Zbychu, jazda z urwami" albo będący na posterunku i wulgarnie komentujący osoby, które piszą o jego przekrętach i wałkach.

:yhhtim
Stonoga nie działa sam.

:yhhtim
Nie wiem w ogóle czemu cię to przejmuje.
Skoro już niedługo w wyborach ludzie po raz kolejny zagłosują na PO, bo dała nowy program wyboczy, który mogła zrealizować przez 8! lat rządów z czego 5 lat z własnym prezydentem, to wcale nie dziwi mnie że ktoś buduje kapitał polityczny w tylu pana Stonogi. Więc co w tym dziwnego dobry człowieku?
Natomiast kim jest pan Stonoga i kto za nim stoi, na to pytanie juz nie jestem w stanie odpowiedzieć.

:strzala90
Weź się. Że niby nie jestem ludziem?

Kliknąłem w 10 kolejnych profili. Wszystkie miały znajomych i zdjęcia. Masz paranoję. Lecz się.






Sznurem.

:tilliatillia

Może i mam, bo momentami mnie rzuca widząc jak jakiś znajomy, które uważałem za normalnego człowieka, wrzuca filmik tego gościa z podpisem "w końcu ktoś zrobi porządek" czy też inny, podobny, bzdurny. Może przesadziłem z tym, że tak dużo tych fejkowych kont, w każdym razie z pewnością całkiem sporo widziałem, najaktywniej działają przy komentarzach typu "oddaj pieniądze", albo "co z udziałami"...

:Squire

To też, ale nie zmienia faktu, że ludzie naiwnie wszystko łykają. Przykład można ciekawy podać, jak Stonoga przed wyborami wyraził poparcie dla Dudy a Michalkiewicza nazwał czerwoną, komunistyczną urwą. Ludzie zaczęli go mieszać z błotem, więc następnego dnia nagrał filmik, że to wszystko było żartem i chciał zwrócić uwagę mediów. Spoko, ale ludzie w komentarzach pisali "prawie mnie Pan nabrał" itd.

:Strzala90

Ja też nie wiem, to chyba jakiegoś rodzaju empatia, bo z jednej strony gardzę dopingującymi mu ludźmi a z drugiej szkoda mi ich, ale wiem, że nie cofnę się w o 20 lat żeby ich wychować, albo nie zrobię im zastrzyku z IQ. Ja nie mam nic przeciwko, żeby ktoś zbijał kapitał polityczny na nieudolności PO, ale w kontekście Stonogi to jest tak jak dać małpie pistolet. Mam milion procent pewności, że gość nic nie ugra, a z drugiej strony boję się, że ludzie mogą na coś takiego głosować. Zresztą gość nie zbija tylko kapitału politycznego - może nie każdy wie, że coś podobnego miało miejsce, ale ten Pan sprzedawał przez internet udziały spółek, które założył. W zasadzie to zbierał przedpłaty na ich założenie. Na gazetę, na alkohole i na telewizję. 14.000 udziałów o wartości 50 złotych, sprzedawał po 300 złotych sztuka (że niby i tak się zwróci). Gazeta i alkohole wystartowały, są zarejestrowane w KRS, ale już nie działają. Gazeta nie wychodzi i nigdy nie była ogólnodostępna (wbrew zapewnieniom, że sprzedają ją już w całej Polsce - ludzie płakali, że empik chowa te gazety i specjalnie mówią, że ich nie ma - oszołomstwo wysokich lotów) a piwo to chyba nigdy nie trafiło na żadną półkę oprócz wirtualnej - strona im się już któryś miesiąc "aktualizuje". Ludzie, którzy byli dymani przez rząd zostali jeszcze bardziej wydymani przez kolesia, który im uświadamiał, że są dymani. Cyrk, parodia i nie wiem co jeszcze. Dlatego niezmiernie mnie irytuje, że sprawa się nie odbiła szerokim echem. A mało tego, dużo mediów interesuje się gościem, zadają sobie pytanie kim jest, po co to wszystko robi, skąd się wziął? A gość robił przecież takie wałki i ma taką przeszłość, że to aż dziwne, że nikt jeszcze nie spłodził sensownego materiału na ten temat.